Watutin rywalem Hurkacza

0
868
Alexey Vatutin (RUS) vs Jeremy Jahn (GER) - Poznań Open 2018 - 08.06.2018 r.

Ubiegłoroczny zwycięzca Poznań Open, Aleksiej Watutin, awansował do ćwierćfinału tegorocznego turnieju. W piątek w dokończonym meczu drugiej rundy 26-letni Rosjanin wygrał z Niemcem Jeremym Jahnem 7:6 (4), 4:6, 6:3. W swoim następnym pojedynku zmierzy się on z faworytem gospodarzy, Hubertem Hurkaczem.

Dotychczas obaj panowie spotykali się trzykrotnie i to rywal Watutina mógł pochwalić się lepszym bilansem. Jego obie wygrane przypadały jednak na lata 2012-13. Ostatnie ich starcie miało miejsce w Astanie w 2016 roku, a tam triumfował już zdecydowanie młodszy z tenisistów. Napisać jednak, że Rosjanin nie miał łatwej przeprawy w pierwszej partii z Niemcem, to nic nie napisać. Trzykrotnie został przełamany, bronił trzech piłek setowych, a przede wszystkim miał spore problemy z forhendem rywala. Ostatecznie udowodnił, że na obiekcie Parku Tenisowego Olimpia im trudniejsza sytuacja, tym lepiej potrafi sobie z nią poradzić. W tie-breaku pokazał swoją wyższość nad 28-latkiem i objął prowadzenie w tym pojedynku.

Drugi set miał już jednak inny przebieg. W nim to kwalifikant od początku ruszył odważnie do ofensywy, na którą obrońca tytułu nie znalazł odpowiedzi. W tym momencie arbiter spotkania zdecydował się je przerwać z powodu zapadających ciemności, a do gry obaj tenisiści mieli powrócić rano. – Warunki do gry nie sprzyjały żadnemu z nas. Kort pozostawał nieco do życzenia, ale większym utrudnieniem było to, że nie widzieliśmy piłki przez zachodzące słońce – powiedział, śmiejąc się już po zakończeniu spotkania w piątek Watutin.

Humor miał prawo mu dopisywać, ponieważ pokazał on przed południem świetną dyspozycję. Obserwujący starcie z boku Hubert Hurkacz miał prawo być pod wrażeniem postawy swojego najbliższego rywala.. To była jedna z najlepszych partii całego turnieju. – Obaj graliśmy na wysokim poziomie. Cieszę się, że udało się w dobrym stylu wrócić do gry – nie ukrywał Rosjanin. Dobrze funkcjonował jego bekhend, potrafił także skończyć wymianę efektowym skrótem czy mocnym forhendem. – Wiem, że przede mną teraz niełatwe zadanie. Hurkacz to silny gracz – podsumował tenisista, który miał okazję obserwować pojedynek pierwszej rundy między Polakiem oraz Guido Andreozzim.

Adrian Gałuszka