Upadek włoskiego catenaccio. Quentin Halys w półfinale

Quentin Halys trzecim półfinalistą Poznań Open. Francuz pokonał w dwóch setach 6:1, 7:6 Andreę Arnaboldiego.

Pierwszy set francusko-włoskiego starcia toczył się – używając nomenklatury piłkarskiej – do jednej bramki. Fan Paris Saint Germain był lepszy w każdym elemencie. „Arna” zdołał wygrać tylko jednego – czwartego gema, i po 19 minutach było 6:1 dla faworyta.

Po sześciu gemach drugiego seta również zanosiło się na szybkie zwycięstwo Francuza. 21-latek przełamał swojego rywala i prowadził 4:2. Włoch wrócił jednak do spotkania i postawił twarde warunki swojemu oponentowi. Lubiący grać na gitarze zawodnik udowodnił, że i na korcie potrafi nieźle zagrać – doprowadził do stanu 4:4. Szczególnie emocjonuący był ósmy gem, kiedy to Halys miał trzy piłki na wygranie partii, ale za każdym razem, będąc pod siatką trafiał wprost w nią.

W kolejnych fragmentach gra toczyła się gem za gem i o zwycięstwie zadecydował tie-break. Ten genialnie rozpoczął niedoszły piłkarz ręczny, bo prowadził już 3:0. Bardziej doświadczony zawodnik zdołał doprowadzić do wyrównania. To było jednak wszystko na co było stać włoskiego kwalifikanta. Halys zdobył cztery punkty z rzędu i tym samym zapewnił sobie awans do kolejnej rundy.

Półfinałowym rywalem Halysa będzie Taro Daniel, który wyeliminował Facundo Bagnisa.

Bartosz Węgielnik