Zizou Bergs sprawił niespodziankę i wygrał z rozstawionym z numerem 3 Danielem Elahim Galanem 6:4, 6:2. Belg zameldował się tym samym w ćwierćfinale tegorocznego Poznań Open 2022. Jego rywalem w następnej rundzie będzie Tomas Barrios Vera.

Na poznańskich kortach mieliśmy starcie dwóch zawodników, którzy rozgrywają całkiem niezły sezon. Galan w tym roku wygrał dwa challengery, w Sarasocie oraz Concepcion. Z kolei Bergs doszedł do dwóch finałów turniejów tej samej rangi. Faworytem tego spotkania był Kolumbijczyk.

Na korcie już od początku zarysowała się przewaga Bergsa, który w trzecim gemie przełamał swojego rywala. Obaj tenisiści dysponowali mocnym serwisem, dzięki czemu potrafili wypracować sobie przewagę przy wymianach. Warto zaznaczyć, że w pierwszym secie mieliśmy tylko dwa break-pointy, oba zresztą dla Belga. 22-latek lubił przejmować inicjatywę i wykorzystywać nadarzające się okazje do wygrania punktu.

Przewaga Bergsa była jeszcze bardziej widoczna w drugiej odsłonie, kiedy przełamał Galana już przy pierwszej możliwej okazji. Kolumbijczyk nie miał pomysłu na przeciwstawienie się bardzo dobrze dysponowanemu dzisiaj 22-latkowi. Idealne podsumowanie tego meczu to ostatnia piłka tej rywalizacji. Bergs zmusił Galana do rozpaczliwej obrony kończąc to starcie efektownym atakiem w samą linię kortu.

– To był solidny występ. Byłem skupiony cały czas, byłem gotowy na każde niebezpieczeństwo, które mogło mnie dzisiaj spotkać ze strony przeciwnika. Serwowałem dobrze, grałem agresywnie przy siatce. Chciałem wygrać każdy punkt, każdą wymianę i to wszystko dobrze u mnie dzisiaj funkcjonowało – podsumowuje Zizou Bergs.

Adrian Garbiec