Challenger tenisowy Poznań Open odbywa się co lato, ale takiego jak w tym roku nigdy jeszcze nie było – po zmroku, przy sztucznym świetle. Rzadko się bowiem zdarza, by turnieje tenisowe na otwartych kortach w Polsce odbywały się przy sztucznym oświetleniu. W 2006 roku w podobnych okolicznościach przeprowadzony został mecz Pucharu Davisa między Polską a Łotwą w Puszczykowie, ale on rozgrywany był w hali. Wówczas niektóre pojedynki kończyły się po północy.
W wypadku tegorocznego Poznań Open na sesje wieczorne planowane są po dwa spotkania dziennie – jeden singiel i jeden debel. Rozpoczynać się będą o godz. 20.30. Zmrok zapada w lipcu około godz. 21, więc światła będą włączane sukcesywnie. Kwadrans po godz. 21 kort główny będzie oświetlony mocą 1000 luxów.
[quote arrow=”yes”]Nikt w Polsce tylu nie ma – mówi dyrektor turnieju Krzysztof Jordan. – To istotna nowość, dzięki której kort tenisowy zyska w trakcie najciekawszych meczów atmosferę.[/quote]
Całości ma dopełnić nowa trybuna postawiona vis-a-vis trybuny głównej, dzięki czemu kort główny zostanie zamknięty niczym mały stadion piłkarski.
[quote arrow=”yes”]Robiliśmy próby. Wygląda to niesamowicie. Będzie spektakl – cieszy się dyrektor Krzysztof Jordan. – Zdecydowanie chcemy z naszym turniejem iść właśnie w tym kierunku, by stworzyć widowisko dla widzów.[/quote]
Do tej pory turniej Poznań Open odbywał się jedynie w ciągu dnia i wraz ze zbliżającym się zmrokiem gry się kończyły. Większość spotkań odbywała się w pełnym słońcu, często przy dużym upale. To wpływało na siły zawodników i grę. Teraz przy sztucznym oświetleniu rozgrywane będą najlepsze mecze. Można też zakładać, że okoliczności wpłyną na wysoki poziom.
Turniej rozpocznie się 9 lipca. Na razie nie wiadomo jeszcze, ile będą kosztowały bilety – to można będzie sprawdzić na stronie internetowej www.poznanopen.pl, na której stałym komentatorem będzie najsłynniejszy polski tenisista Wojciech Fibak.
Lista uczestników jest ustalana przez ATP na podstawie rankingu. Nazwiska zawodników, którzy w tym roku zagrają w Poznań Open, zostaną zatem ogłoszone później. Organizatorzy będą dysponowali czterema dzikimi kartami dla wskazanych przez siebie graczy.
W zeszłym roku turniej wygrał Hiszpan Pablo Carreno-Busta, który w finale pokonał Mołdawianina Radu Albota. Wcześniej imprezę wygrywali m.in.: Belg David Goffin, Austriak Andreas Haider-Maurer czy Jerzy Janowicz.
Źródło: poznań.sport.pl (Gazeta Wyborcza)