Kowalczyk i Walków: „To dla nas szczególne zwycięstwo”

Mateusz Kowalczyk i Szymon Walków wygrali turniej deblowy podczas Poznań Open 2018. Oto co polska para powiedziała po emocjonującym finale i zwycięstwie nad Węgrem Attilą Balazsem oraz Włochem Andreą Vavassorim 7:5, 6:7 (8), 10-8.

Wygrana w turnieju to dla was spełnienie marzeń?

[quote arrow=”yes”]Mateusz Kowalczyk: To jest dla mnie szczególne zwycięstwo, tak naprawdę po rocznej przerwie w rywalizacji. Zagraliśmy świetny mecz, to był dla nas wręcz wspaniały tydzień. Mam nadzieję, że będziemy to kontynuować w przyszłości.[/quote]

[quote arrow=”yes”]Szymon Walków: To jest mój pierwszy tytuł rangi challenger, więc smakuje doskonale. Przyszło to w bólach, bo mecz był ciężki, ale dzięki temu smakuje jeszcze lepiej.[/quote]

Jakie macie plany na następny tydzień?

[quote arrow=”yes”]Kowalczyk: Powrót do domu, do rodziny. Zobaczymy na spokojnie, ochłoniemy i pomyślimy, co dalej.[/quote]

[quote arrow=”yes”]Walków: Chcieliśmy skoncentrować się na tym turnieju na sto procent i nie wybiegać za daleko w przyszłość. Każdy kolejny mecz graliśmy tak, jakby był naszym ostatnim, jakby był finałem. Na szczęście wygraliśmy każdy z nich i może świętować końcowy triumf.[/quote]

Można powiedzieć, że w przyszłym roku ponownie zobaczymy was w Poznaniu?

[quote arrow=”yes”]Kowalczyk: Przepraszam, ale liczę, że będzie to Roland Garros (śmiech). Tak jak powiedziałem, lubię tu przyjeżdżać, więc jeśli będzie taka możliwość, to na pewno się pojawię.[/quote]

[quote arrow=”yes”]Walków: To wspaniały turniej, więc jeśli nie będziemy w Paryżu, to – tak jak powiedział Mateusz – na pewno przyjedziemy.[/quote]

Jak oceniacie organizację turnieju?

[quote arrow=”yes”]Kowalczyk: Atmosfera towarzysząca turniejowi jest piękna, publiczność licznie przychodzi na mecze, wspiera nas, wspiera Polaków, za co bardzo dziękujemy. Myślę, że dostarczyliśmy im wiele pozytywnych emocji, bo przecież w końcu wygraliśmy.[/quote]

[quote arrow=”yes”]Walków: Poznań Open jest świetnie zorganizowanym turniejem, wypada lepiej od innych europejskich imprez. Nic tylko chwalić.[/quote]

Kibicujecie jutro Hubertowi Hurkaczowi w finale singla? Pojawicie się na trybunach?

[quote arrow=”yes”]Kowalczyk: Będziemy z nim sercem i myślami, ale niestety nie fizycznie. Mamy inne plany i musimy na nich się skupić.[/quote]

Rozmawiała Julia Cicha