Kestelboim: „Bardzo tęsknię za rodziną”

0
1236

Argentyńczyk Mariano Kestelboim jest drugim zawodnikiem, który z kwalifikacji przebił się do turnieju głównego Poznań Open. Przy wyniku 6:3, 2:0 jego rywal, Niemiec Julian Onken był zmuszony zrezygnować ze względu na kontuzję. Zapraszamy na krótką rozmowę z Latynosem.

[quote arrow=”yes”]Jak oceniasz mecz?[/quote]
Było bardzo ciężko na początku. Czułem, że tracę koncentrację. Miałem ciężki fragment, ale przetrwałem go i jakoś udało się przetrwać.[/quote]

[quote bcolor=”#1cade2″ arrow=”yes”]Dlaczego było ciężko?[/quote]

[quote arrow=”yes”]Myślę, że to przez to, że czułem napięcia w moim ciele. Onken grał dobrze do wyniku 3:0, potem zaczął popełniać błędy i dlatego spotkanie się wyrównało i zacząłem go przekonywać.[/quote]

[quote bcolor=”#1cade2″ arrow=”yes”]Co myślisz o Onkenie?[/quote]

[quote  arrow=”yes”]Jest dobrym zawodnikiem, ma dobre uderzenia i życzę mu szybkiego powrotu do zdrowia. A ja? Uwielbiam tenisa i uwielbiam wygrywać.[/quote]

[quote bcolor=”#1cade2″ arrow=”yes”]Jak radzisz sobie ze stresem?[/quote]

[quote arrow=”yes”]Dużo w tym roku podróżowałem – w Europie jestem od maja, bardzo przez to tęsknię za rodziną. Rozmawiam z nimi bardzo często i oni mnie za każdym razem mocno wspierają. To trudne zadanie radzić sobie ze stresem, bo na głowie jest bardzo dużo, ale cóż – takie jest życie.[/quote]

[quote bcolor=”#1cade2″ arrow=”yes”]Co myślisz o turnieju Poznań Open?[/quote]

[quote arrow=”yes”]Jest bardzo miło, ludzie są bardzo mili i pomocni, a to jest najważniejsze.[/quote]

Rozmawiała Luiza Gąszczyk