Set wygrany do zera, odrobienie strat, a na koniec przegrana, ale po fantastycznej walce. Tak w kilku słowach można opisać mecz pierwszej rundy Poznań Open 2016 pomiędzy Hubertem Hurkacza a Pedją Krstinem, czyli turniejowym numerem 4.
Dziewiętnastoletni Polak słabo „wszedł” w mecz, bardzo dużo piłek umieszczając poza kortem, co doprowadziło do prowadzenia Serba 3:0. Po siódmym gemie Hurkacz poprosił o pomoc medyczną. Na szczęście nic poważnego się nie stało i Polak zdołał dokończyć mecz. Niestety strata w tym secie okazała się dla Huberta niemożliwa do odrobienia i pierwsza partia zakończyła się wynikiem 6:2 dla Krstina.
W drugim secie przebieg całkowicie się odwrócił na korzyść Polaka. Doskonały, mocny pierwszy serwis, atak pod siatką i bardzo dobre zagrania wzdłuż linii bocznej kortu sprawiły, że wyżej notowany przeciwnik niewiele miał do powiedzenia. Set zakończył się szybko i ku uciesze kibiców efektownym wynikiem 6:0 dla młodego Polaka. Po zakończeniu drugiej partii medycy znowu weszli na kort. Tym razem pomagali Serbowi.
Decydujący set początkowo znów należał do Krstina. Pierwszego gema wygrał do zera, a jego serwis był dla Polaka bardzo niewygodny. Po wygraniu dwóch własnych podań i przełamaniu Huberta Hurkacza, Krstin wyszedł na trzy gemy prowadzenia, które zostało przez Polaka odrobione w 8. gemie. Niestety, przy break-pointcie na 4:5 Hurkacz popełnił podwójny błąd serwisowy i kolejny gem padł łupem Serba. Kilkadziesiąt sekund później mecz był zakończony wynikiem 6:2, 0:6, 6:4 dla przybysza z Bałkanów.
[quote arrow=”yes”]- Ten młody zawodnik był jednym z najlepszych, więc cieszę się, że przeszedłem przez pierwszą rundę. W drugim secie Hurkacz zaczął grać nieprawdopodobnie, dobrze serwował. Jestem szczęśliwy, że mogę tu być, że mogę grać w Poznaniu i myślę, że mogę przejść jeszcze dalej – komentował po meczu Krstin.[/quote]
[quote arrow=”yes” bcolor=”#1cade2″]- Myślę, że zabrakło kilku piłek wygranych w ważnych momentach. Żałuję, że tak to się potoczyło, ale wiem, że to doświadczenie pomoże mi w następnych meczach. Po to, żeby grać lepiej – podsumował z kolei Hurkacz.[/quote]
Przed nim jeszcze mecz deblowy, który rozegra w parze z Janem Zielińskim. Ich przeciwnikami będzie hiszpańska para David Perez Sanz i Federico Ferreira Silva.
Magdalena Dubert