Zapraszamy do zapoznania się z wypowiedziami Huberta Hurkacza po przegranym spotkaniu półfinałowym z Niemcem Rudolfem Mollekerem (4:6, 4:6).

O kluczowym momencie w pierwszym secie: Przy prowadzeniu 4:1 zagrałem kilka gorszych piłek, a rywal wtedy złapał wiatr w żagle. Trochę wypadłem z rytmu, a także mogłem podjąć w kilku sytuacjach lepsze decyzje i przegrałem seta.

O przerwie medycznej: Miałem problem z plecami, ale byłem w stanie walczyć dalej. Niestety, ostatecznie zabrakło trochę do zwycięstwa.

O Rudolfie Mollekerze: Bardzo dobrze porusza się po korcie i zagrał dzisiaj świetny mecz. Brawo dla niego i powodzenia w finale. Mnie się nie udało przejąć inicjatywy, więc też dlatego mój dzisiejszy rywal miał większe szanse na zwycięstwo.

O występie na Poznań Open: Fantastycznie gra się przed poznańską publicznością, więc szkoda, że tym razem nie udało się wygrać turnieju. To zupełnie inne doświadczenie, dlatego cieszę się, że tutaj przyjechałem i mogłem zagrać w tym turnieju.

O dalszych planach: Teraz będzie trzeba się szybko przestawić z mączki na trawę, bo nie zostało dużo czasu do rozpoczęcia gier na tej nawierzchni.

not. Wojciech Dolata