Drzewiecki lepszy od Bednarka

0
1165

Karol Drzewiecki pokonał Tomasza Bednarka 6:7 (4-7) 6:4, 7:6 (7-5) w pierwsze rundzie eliminacji w Poznań Open. W kolejnej czeka już na zwycięzcę rozstawiony z „jedynką” Brazylijczyk Andre Ghem.

Mecz zapowiadał się bardzo ciekawie – Drzewiecki to zawodnik posiadający świetne warunki fizyczne oraz silny backhand, Bednarek natomiast to tenisista bardzo doświadczony, który ma liczne sukcesy deblowe. Spotkanie stało na wysokim poziomie i nie zabrakło w nim emocji.

Do połowy pierwszego seta tenisiści pewnie wygrywali swoje gemy serwisowe, głównie dzięki skutecznemu podaniu. Z czasem gemy zaczęły robić się coraz bardziej wyrównane. Zawodnicy rozgrywali wiele efektownych wymian, które mogły podobać się kibicom. Bednarek, które większe sukcesy osiąga w deblu starał się kończyć, jak najwięcej akcji przy siatce i to właśnie zagrania wolejowe dawały mu mnóstwo punktów. Drzewiecki z kolei preferował uderzenia z końca kortu, potężne forehandy i mocne serwisy były kluczem do wygrywania wymian. O bardzo zaciętym przebiegu meczu świadczy fakt, że o rozstrzygnięciu pierwszego seta zadecydował tiebreak. Wygrał go Bednarek, oddając przeciwnikowi cztery punkty.

Drugi set rozpoczął się podobnie. Wygrywali swoje podania do stanu 3:2 dla Bednarka i to właśnie wtedy nastąpiło pierwsze przełamanie w meczu. Wydawało się, że mając wygranego seta i przewagę dwóch gemów 35-latek zakończy mecz i będzie cieszył się ze zwycięstwa. Jednak Drzewiecki nie poddał się, odrobił straty, wygrał cztery gemy z rzędu i wyrównał stan rywalizacji.

Trzeci set również obfitował w wiele zaciętych wymian. Bednarek kolejny raz uzyskał przełamanie na 4:2. Nie wyciągnął jednak wniosków z sytuacji, którą miał w drugiej partii i Drzewiecki znów go dogonił, mimo że Bednarek miał prowadzenie 40:0 w gemie na 5:2. Znów doszło do tie-breaka. Tym razem górą okazał się Drzewiecki i to on został zwycięzcą.

– Cieszę się, że wygrałem. Znamy się z Tomkiem bardzo długo. To doskonały deblista. Nie serwowałem dziś doskonale, ale mam nadzieję, że w następnym meczu to poprawię. Dzisiaj zdecydowanie lepiej grałem z forehandu – mówił po triumfie Drzewiecki W drugiej rundzie eliminacji na tenisistę mieszkającego w Poznaniu czeka już Andre Ghem. Mecz ten odbędzie się dziś nie przed godziną godz. 16 na korcie centralnym. – Znam doskonale Ghema. Ma jednoręczny backhand i to właśnie przez to uderzenie będę się starał grać – dodał 21- latek pochodzący z Gorzowa Wielkopolskiego.

Dominika Opala