Maciej Smoła i Karol Drzewiecki na drugiej rundzie eliminacji zakończyli udział w challengerze Poznań Open.
Na korcie numer 1 Parku Tenisowego Olimpia pojawili się Smoła oraz Danyło Kaleniczenko z Ukrainy. W pierwszym secie do stanu 3:3 toczyła się wyrównana walka, obaj zawodnicy z regularnością wygrywali swoje podania. Od tego momentu rywal nie oddał Polakowi już żadnego gema i triumfował 6:3. W drugiej partii obaj zawodnicy mocno pilnowali swojego podania. Gemy w większości wygrywane były do zera. Przy tym było sporo efektownych zagrań i dłuższych wymian. Do rozstrzygnięcia potrzebny był tie-break. W nim Ukrainiec wygrał 7:4, co dało mu ostatecznie 121. zwycięstwo w karierze.
Z kolei Karol Drzewiecki po emocjonującym meczu z Tomaszem Bednarkiem w drugiej rundzie stanął naprzeciwko Brazylijczyka Andre Ghema. Młody gorzowianin prowadził 3:1. Trzy gemy to jednak wszystko, co udało mu się ugrać w tym secie. W drugiej, jak się okazało ostatniej odsłonie tego spotkania, obaj tenisiści nie wykorzystywali atutu w postaci swojego podania. Przy stanie 4:4 krok w stronę wygranej zrobił Ghem, jego łupem padł także ostatni gem w meczu. Zwycięstwo nad Drzewieckim 6:3, 6:4 było dla niego zerwaniem złej passy, gdyż ostatni mecz wygrał 12 stycznia.
Natalia Filipiak