Dembek zrobił duży postęp

0
1043
Jacek Muzolf - Prezes Polskiego Związku Tenisowego

Jacek Muzolf, prezes Polskiego Związku Tenisowego uważa, że podczas poznańskiego challengera Poznań Open zaprezentowali się zawodnicy, którzy w przyszłości mają stanowić o sile dyscypliny w kraju. Wymienia Michała Dembka, Kamila Majchrzaka, Huberta Hurkacza, Piotra Matuszewskiego oraz Kacpera Żuka.

[quote bcolor=”#1cade2″ arrow=”yes”]Jakie wnioski nasuwają się po singlowych występach Polaków w tegorocznym Poznań Open? Wszyscy odpadli w pierwszej rundzie.[/quote]

[quote arrow=”yes”]Jeśli chodzi o tych młodych chłopców, to chyba zdecydował brak doświadczenia. Mecz Hurkacza był z cyklu tych, gdzie jedna piłka może zadecydować o losach rywalizacji. Przy swoim serwisie miał 30:15 i podjął złą decyzję, grając skrót, który nie wszedł w kort. Niestety, losy spotkania się odwróciły i Hubertowi nie udało się wygrać. A moim zdaniem pojedynek był do wygrania. Szkoda, bo Hubert ma olbrzymi potencjał. Zadziwiający przebieg miał mecz Majchrzaka, który prowadził 5:2 i wydawało się, że kontroluje wydarzenia. Jednak potem przegrał 11 gemów z rzędu i to był bez wątpienia największy zawód. Marcin Gawron robił, co w jego mocy. Rozmawiałem z nim, był zawiedziony, uważa, że powinien wygrać. Ale zagrał na wysokim poziomie i nie można mu nic zarzucić. Z bardzo dobrej strony zaprezentował się Dembek. Grał z Radu Albotem jak równy z równym.[/quote]

[quote bcolor=”#1cade2″ arrow=”yes”]Jaka według pana była przyczyna porażki Majchrzaka? Zaczął bardzo dobrze mecz z Markiem Michalicką, prowadził 5:2 w pierwszym secie, grał lepiej od swojego przeciwnika.[/quote]

[quote arrow=”yes”]No właśnie nie wiem, zmienił nagle sposób grania. Z gry ofensywnej przestawił się na zachowawczą. I tak to jest, robi się 5:3, 5:4, 5:5 i gemy uciekają. Potem jest ciężko wrócić do meczu w swoim stylu. Grał z doświadczonym zawodnikiem, takim „przerzutowcem”, typowym graczem na mączce. Martwi natomiast przegranie 11 gemów z rzędu.[/quote]

[quote bcolor=”#1cade2″ arrow=”yes”]Wiadomo, że mecz meczowi nierówny, ale jak pan sądzi, który z Polaków zaprezentował się najlepiej?[/quote]

[quote arrow=”yes”]Pozytywnie zaskoczył mnie Dembek. Widziałem go rok temu i uważam, że zrobił duży postęp. Nie wiem jaki wynik by osiągnął w Poznań Open, gdyby grał z przeciwnikami pozostałych Polaków. A on trafił na faworyta turnieju. Ja uważam, że Albot, który jest rozstawiony z numerem 1, powinien w Parku Tenisowym Olimpia wygrać. Hurkacz miał momenty wspaniałej gry. Jeśli ci młodzi chłopcy przekształcą te fragmenty na wspaniałą grę w całym meczu, to już wkrótce daleko zajdą. Starszy od nich Gawron z kolei znów udowodnił, że jest waleczny do końca. Trudno jednoznacznie powiedzieć, kto się wyróżnił. Każdy mecz wyglądał inaczej.[/quote]

[quote bcolor=”#1cade2″ arrow=”yes”]Można mówić, że Dembek, Hurkacz czy Majchrzak to przyszłość polskiego tenisa?[/quote]

[quote arrow=”yes”]Liczymy na nich, bo jednak nasi reprezentanci w Pucharze Davisa, oprócz Janowicza, mają, że tak powiem, zaawansowany wiek. Zresztą ci młodzi juniorzy, Żuk i Matuszewski, też się dobrze zaprezentowali. Oni akurat mieli pecha, że przyjechali w czwartek z trawy wimbledońskiej i nie mogli jeszcze się odnaleźć na kortach ziemnych. Myślę, że ta grupa młodych zawodników, czyli Dembek, Majchrzak, Hurkacz, Matuszewski i Żuk to przyszłość naszego tenisa.[/quote]

Rozmawiała Dominika Opala