Czwarta „dzika karta” dla Tommy’ego Robredo!

Tommy Robredo zagra w tegorocznej edycji Poznań Open! Znany hiszpański tenisista otrzymał od organizatorów „dziką kartę”. Warto dodać, że nie był jedynym zainteresowanym otrzymaniem specjalnej przepustki. Wśród chętnych w ostatnich godzinach byli również Brazylijczyk Thomaz Bellucci, Hiszpan Marcel Granollers oraz Argentyńczyk Carlos Berlocq.

Nazwisko Robredo wśród uczestników Poznań Open 2018, który rozegrany zostanie od 3 do 10 czerwca na kortach Parku Tenisowego Olimpia, to kolejny powód do zadowolenia dla organizatorów oraz poznańskich kibiców. Jest to bowiem światowej klasy tenisista, który – co prawda – najlepsze lata gry ma już za sobą, jednak jego obecność w Poznaniu robi wrażenie i z pewnością przyciągnie wielu sympatyków tenisa na trybuny. Będzie okazja podziwiać zawodnika, którego przygoda w ATP Tour na pewno nie przechodzi niezauważenie.

Tommy Robredo ma na koncie 12 triumfów w turniejach rangi ATP World Tour. Jego najcenniejszym tytułem jest ten z Hamburga z 2006 roku, czyli podczas imprezy rangi Masters. Polskim kibicom Hiszpan dał się poznać podczas turniejów w Sopocie, gdzie dwukrotnie odnosił zwycięstwa (2001 oraz 2007). Najwyższe miejsce w rankingu zajmował w sierpniu 2006 roku. Był wówczas piątym tenisistą świata. Obecnie klasyfikowany jest na pozycji numer 166 i gra głównie w challengerach. 36-latek wygrał tydzień temu imprezę tej rangi w Lizbonie. W tym tygodniu miał grać we włoskiej Vicenzy, ale w ostatniej chwili wycofał się z powodu drobnego urazu. Wygląda, że to nic poważnego i mamy nadzieję, że zdrowie nie stanie na przeszkodzie w przyjeździe do stolicy Wielkopolski.

Jeśli chodzi o występy wielkoszlemowe to doświadczony Hiszpan aż pięć razy był w ćwierćfinale Rolanda Garrosa w Paryżu, raz w tej samej fazie podczas US Open oraz Australian Open. Z kolei w Wimbledonie dotarł najdalej do czwartej rundy. W swoim życiorysie ma również triumfy w Pucharu Davisa i Pucharze Hopmana. Przygodę z tenisem rozpoczął w wieku 5 lat. Dorastał, ucząc się gry na kortach twardych, a dopiero jako 14-latek miał okazję wykazać się na „mączce”. Na zawodowstwo przeszedł w 1998 roku. Posługuje się pięcioma językami: katalońskim, hiszpańskim, angielskim, włoskim i francuskim. Jest fanem FC Barcelony, a jako ulubionego piłkarza wskazuje Carlosa Puyola.

Organizatorzy zdecydowali się przyznać „dziką kartę” hiszpańskiemu weteranowi, mimo że pozostali kandydaci także posiadają solidne tenisowe CV. Do dyspozycji byli również Thomas Bellucci, Marcel Granollers i Carlos Berlocq. Niewykluczone jednak, że pojawi się jeszcze jedno wolne miejsce w drabince. Istnieje bowiem możliwość, że do turnieju głównego wejdzie z listy ATP Kamil Majchrzak, który jest na liście oczekujących. Jeśli tak się stanie, to do rozdysponowania będzie dodatkowa specjalna przepustka.

Dominika Opala