Aleksiej Watutin: „Jestem po prostu w dobrej formie”

0
1394
Goncalo Oliveira (POR) vs Alexey Vatutin (RUS) - Poznań Open 2017 - 22.07.2017 r.

Aleksiej Watutin to drugi finalista tegorocznego Poznań Open. Rosjanin po pełnym dramaturgii spotkaniu pokonał w półfinale Goncalo Oliveirę. Na liście skalpów na Golęcinie ma również między innymi rozstawionych w stolicy Wielkopolski Floriana Mayera i Lukasa Rosola. 25-latek, który w Poznaniu gra o swój życiowy sukces opowiada m.in. nam o tym, dlaczego nie musi jechać w najbliższych dniach do Niemiec, a także, które spotkanie na kortach Parku Tenisowego Olimpia było dla niego najcięższe.

Nie zacząłeś dobrze meczu przeciwko Goncalo, przegrany pierwszy set dla ciebie raczej do zapomnienia. Popełniłeś błąd w przygotowaniach do półfinału?

[quote arrow=”yes”]Nie wiem, czy to było to. Szczerze powiedziawszy, byłem dość zdenerwowany (śmiech). Próbowałem szukać rozwiązań podobnych do tych z dwóch poprzednich starć, jednak nie zdało to na początku egzaminu. Z tym przeciwnikiem musiałem spróbować innej gry. Od drugiej partii zmieniłem sposób i styl gry, a trzeci set to już bardzo dobra gra w moim wykonaniu. Pewnie wysoko prowadziłem, mogło to wszystko wyglądać bardzo łatwo z boku, ale oczywiście takim nie było.[/quote]

Czy to twój pierwszy finał na tym poziomie?

[quote arrow=”yes”]Zgadza się, to dla mnie pierwszy taki mecz z cyklu ATP challenger. Jestem z tego bardzo dumny![/quote]

Zarówno twój dzisiejszy przeciwnik jak i jutrzejszy rywal, Guido Andreozzi grają bądź grali w singlu oraz deblu w Poznaniu. Jak ciężko jest się regenerować podczas tak intensywnego turnieju?

[quote arrow=”yes”]Szczerze powiedziawszy nie oglądałem dziś meczu Guido. Dwaj przytoczeni przez ciebie gracze są bardzo dobrzy, ale dziś widziałem, szczególnie po pierwszym secie, że Goncalo jest bardzo zmęczony.[/quote]

Chcesz powiedzieć, że nie oglądałeś półfinału Andreozziego?!

[quote arrow=”yes”]Nie no, widziałem kilka piłek (śmiech).[/quote]

Oglądając Poznań Open mam wrażenie, że jesteś zawodnikiem, który pod względem samej motywacji i woli osiągnięcia tu sukcesu wygląda tu najkorzystniej.

[quote arrow=”yes”]Jestem po prostu w dobrej formie. W zeszłym tygodniu wygrałem turniej z cyklu futures w Niemczech, tamto zwycięstwo mnie bardzo cieszyło. W Poznaniu świetnie czułem się w starciu z Florianem Mayerem, ogólnie w ostatnich tygodniach odniosłem kilka największych wygranych w całej karierze.[/quote]

To pewnie najlepszy okres w tenisowej karierze. Które spotkanie turnieju było dla ciebie dotychczas najtrudniejsze? Wspominałeś już starcie z Florianem Mayerem, to właśnie ten mecz?

[quote arrow=”yes”]Dla mnie Florian był najcięższym przeciwnikiem. Gra w sposób, który jest dla mnie bardzo niewygodny, częste slajsy i dropszoty to jego ogromne atuty. Ale dzisiejsze starcie również nie było nic łatwiejsze, to był bardzo zacięty mecz.[/quote]

Nie jesteś nieco zmęczony? Pięć meczów w Niemczech, teraz już na koncie 4 wygrane, a wszystko to w krótkim odstępie czasu. A przecież jutro wielki finał.

[quote arrow=”yes”]Jakieś zmęczenie na pewno odczuwam, trochę czuję to w nogach (śmiech).[/quote]

Czy po ostatnich intensywnych dniach i wspomnianej wygranej w Niemczech w turnieju z cyklu futures znajdziesz po Poznań Open w końcu czas na odpoczynek?

[quote arrow=”yes”]No nie wiem, czy to się uda, kalendarz turniejów tenisowych jest bezlitosny (śmiech). Mam w perspektywie challenger w Finlandii w przyszłym tygodniu. Czekało mnie również spotkanie klubowe w Niemczech. Gdybym przegrał, musiałbym na nie jechać, jednak jako że zwyciężyłem Goncalo, zostaję w Poznaniu co najmniej do jutra.[/quote]

Rozmawiał Adrian Gałuszka