180 minut heroicznej walki. Wygrał Albot!

0
896
Pedja Krstin (SRB) vs Radu Albot (MDA) - Poznań Open 2015 - 17.07.2015 r.

Pierwszy mecz ćwierćfinałowy na korcie centralnym i od razu wielkie emocje. Pedja Krstin, który rozegrał epicki bój w poprzedniej rundzie z Jasonem Kublerem (prawie 150 minut walki!) tym razem mierzył się z Radu Albotem.

Mołdawianin miał z kolei za sobą ciężką przeprawę z kwalifikantem Maximem Dubarenką.

Początek spotkania wskazywał na to, że to Albot zachował więcej sił. Szybko przełamał Krstina i wyszedł na prowadzenie 3-1. 20 minut później było już 6-3… ale dla Serba, który poszedł za ciosem i wygrał kolejno 8 gemów.

Potem znów sytuacja się odwróciła. Straty odrobił Albot. Było 3-3, 4-4, 5-5, 6-6 i w końcu tie-break. Tu także walka trwała punkt za punkt. Więcej krwi zachował Albot i doprowadził do trzeciego seta.
W ostatniej odsłonie Mołdawianin przełamał Krstina na 3-2. W tym momencie jedno było już pewne. Padnie rekord długości spotkań na Poznań Open 2015! Mało tego, nie dość, że rekordowo długo, to jeszcze w pełnym słońcu (ponad 30 stopni). Serb, który poprosił o konsultacje lekarską – odłamał. 4-4. Przy 5-4 dla Albota znowu dały znać o sobie plecy Krstina. Zamrażacz i gramy dalej. 5-5. 6-6.
Kolejny tie-break. Poprzedni trwał blisko 15 minut, a oni grają już w sumie 175 minut. Tym razem 5 minut. Radu Albot wygrywa 7-2 i awansuje do półfinału Poznań Open. Tam czeka na niego Adam Pavlasek, który w 3 setach pokonał Pere Ribę.

Pedja Krstin: – Jestem strasznie zmęczony. Myślę, że zaprzepaściłem nieco okazję w 2 secie, gdy mogłem pójść za ciosem i szybciej rozstrzygnąć mecz. Walczyłem do końca, ale i tak jestem szczęśliwy, bo zaprezentowałem się tutaj z dobrej strony. Ten drugi set był decydujący, a tak mi się przynajmniej wydaje.